Krótkofalarstwo traktowane bardzo poważnie Anteny które powodują zawrót głowy
Jednemy wystarczy patyczek innym czasza paraboli
    stasiek pisze:


    Nadal mnie nie doceniasz

    Jasne że sprawdziłem QRB od twojego QTH do wymienionych miejsc
    Łatwo to zrobić tym:

    http://qthlocator.free.fr

    Ja bym ci pokazał foto stacji, które pracują EME. Mieszkają w kotlinie a QSO robią na oszałamiające dystanse.
    Dawniej kiedy QSO w odbiciu od śladów meteorytów to było jedno z najwyższych wtajemniczeń i urządzenia były dokładnie wykalibrowane zestrojone u jednego z przyszłych korespondentów z użyciem emiscji CW
    Dzisiaj takie QSO robią na pęczki
    Bo robią QSO w odbiciu od samolotów, ich śladów

    Pasmo 2 metry czy 70 cm "ogólnie dostępne" to nie tylko możliwość robienia QSO przez przemienniki i direct FMem na odległość horyzontalną Jasne że trzeba śledzić jak się propa układa Trzeba to śledzić na okrągło Są aplikacje na smartfony na których poza domem możesz śledzić co się w eterze dzieje Bo jeśli UKF z pasmami 2 metry i 70 cm potraktujesz jako stałe pewne łącze radiowe do zagadania właśnie przez przemiennik czy direct No to nie ma o czym gadać

    Dawniej pozyskać licencję tylko na UKF było stosunkowo łatwo Ale aby się prawidłowo na tym UKFie rozwijać No to już trzeba było zdobywać ostrogi speca od UKF
    Zamiast dopiekać Grzesiowi - zapytaj o jego osiągi Choć on ma opanowane całe spektrum częstotlwości przyznanych amatorom
    Nie wiem tylko czy robił eksperymenty np w okolicach 400 THz

    Musisz mi wierzyć na słowo że Grześ zjadł zęby na krótkofalarstwie I naprawdę ma się czym pochwalić Wiele zbudował własnymi grabami
    Jest oczywiście wielu innych o takich samych inklinacjach i osiągach grubo pond przeciętnych
    Musisz tylko
    po pierwsze chcieć
    po drugie słuchać
    po trzecie ? choć odrobina pokory i wyrzeczenia się stawiania okoniem czy masz rację, czy nie masz racji
    Ja naprawdę w tej chwili nie chcę ci żadnej przykrości robić
    Ja osobiście z krótkofalarstwem mam do czynienia prawie 50 lat I cały czas się uczę !
    Jak założysz że już wszystko wiesz i stapniesz - automatycznie zaczniesz się cofać
    Krótkofalarstwo oglądane z perspektywy lat i jego ciągłego rozwoju To dopiero coś zajebistego
    Pamiętam jak królowało CW AM i FM
    Od tamtych czasów do teraz ?
    Przepaść zajebista
    Aby dzisiaj ogarnąć technikę od KF po UKF i QSO na setkach THz Można o tym wiedzieć na bieżąco Ale aby w całe to spektrum wejść i mieć osiągi ? Raczej niemożliwe
    Same czucie techniki UKF mikrofal - wręcz organoleptycznie ! Trzeba się temu poświęcić i to bardzo poświęcić

    Ja miałem w miedzyczasie wiele innych zainteresowań I dużo mi umykało, wręcz przeciekało jak woda między palcami jeśli idzie o krótkofalarstwo Nadganiać musiałem wiele Ja się do tego przyznaję
    Ja się przyznaję do tego, że mój proces nauki, jest procesem ciągłym

    I na koniec
    W pewnym momencie mego żywota trafiłem na wspaniałego człowieka Edka Wojczewskiego ze znakiem SP9DFQ Poznałem go zanim pozyskał licencję Wspaniały "belfer" Praktycznie cała rodzina to byli nauczyciele
    Miał przebogaty księgozbiór I to nie tylko z techniką Z radiotechniką Miał też ogromne zapasy jak na tamte czasy, elementów elektronicznych wszelakich
    Miał jedną wadę Trochę mu się samemu nie chciało Ja u niego z jego elementów robiłem przeróżne urządzenia Miałem też możliwość aby i dla siebie z jego zapasów coś sobie budować
    Cały jego pierwszy nadajnik AM z regulowaną falą nośną (wielopasmowy) włącznie z montażem mechanicznym, plus zasilacz - zrobiłem ja osobiście
    Wiele temu człowiekowi zawdzięczam
    Nie wstydzę się powiedzieć że mu nawet to zawdzięczam że się nie stoczyłem A byłem na ddobrej drodze, na równi pochyłej i już solidnie przyśpieszałem
    Dla Edka nie było trudno się przyznać że czegoś nie wie teraz i wytłumaczy potem Wręcz potrafił się przyznać że zwyczajnie nie wie Ale zazwyczaj było tak
    nic to
    Na tej lub innej półce biblioteki domowej, powinna być literatura na ten tenat Nie usiłował nikomu wmówić że on wszystko wie Potrafił się zwyczajnie przyznać NIE WIEM Ale niewiedza inspirowała go do zgłębiania wiedzy I to mi zaszczepił i z tą szczepionką doczłapię na mioch platfusach aż do grobu HI Ze swiadomościa doczłapię do tego grobu, że proces uczenia się - to proces ciągły
    Jak ktoś powie inaczej - zwyczajnie leje wodę

    Tak ! przydługi elaborat !
    Ale to ci się należało


    Hej !


Świetnie.
To rzuca nowe światło na całość naszej, hmm, dyskusji.
lol Czy w PZK mają jakąś laurkę, dyplom albo medal dla czujących się niedocenionymi, "starych pierdzieli", z rozdętym ego? lol
Dobra "stasiek", kończmy pisaninę w tym temacie, jest wiele ciekawszych rzeczy niż wojenki na forum.
Wiele się zmieniło np. technologie, techniki, ludzie. Jest inaczej. I co z tym zrobisz? lol


  PRZEJDŹ NA FORUM