Czym jest "miłość"?
To chyba teraz moja kolej:

"Miłość" stała się niestety tylko słowem- frazesem, który ma niewiele wspólnego z rzeczywistością... To słowo jest często nadużywane i nadinterpretowane przez szeroko rozumiane społeczności... Zdewaluowała się...
Jeśli mówimy o bezwarunkowej miłości rodzica do dziecka, to mówimy o uczuciu czystym i niezmąconym interesownymi pobudkami. Niestety, rzadko który rodzic kocha bezwarunkowo...
Jeśli mówimy o miłości mężczyzny do kobiety ( czy też odwrotnie ) i rozpatrujemy ją w kategoriach seksu, to nie mówimy o miłości, tylko o zezwierzęceniu i spaskudzeniu tego uczucia na wszelkie możliwości i sposoby...
Mnie się wydaje, że miłość to przyjaźń, scementowana związkiem dwojga ludzi, gdzie aspekt seksualności nie jest na pierwszym miejscu w hierarchii wartości i z szeroko rozumianą miłością ma niewiele wspólnego...

Jedni do tematu podeszli poważnie, inni "z humorem"... Ja napisałam szczerze, co myślę na ten temat...


  PRZEJDŹ NA FORUM