Ja zaczynam kojarzyć pewne fakty... Telegrafia sprawiała mi radość, dopóki nie próbowałam dorównać tym, co nadają QRQ... Myślałam, że jak będę tak szybko nadawała jak oni, to będę miała z kim nadawać... Ostrzegano mnie przed próbą dorównywania tym najlepszym...- ale ja podświadomie chciałam cokolwiek w tym środowisku znaczyć... Ostatnio doszłam do wniosku, że tak naprawdę w tym środowisku jako kaleka bez technicznej wiedzy- nie znaczę nic... Tym samym próba dorównywania komukolwiek, jest żałosną próbą przypodobania się innym, czego za wszelką cenę chciałam uniknąć... Nie zasługuję, Szanowni Państwo, na miano krótkofalowca...- nie zasługuję... Nie ma sensu mi pomagać i cokolwiek dawać... Ja nie zasługuję... Jeśli będę miała jakąkolwiek możliwość nadawania...- to już się nie będę śpieszyć... każdy Kolega, który umie trzymać durny śrubokręt, nie znając telegrafii, jest ode mnie lepszy... |