Udusiłem żonę
fazi2013 wyobraź sobie że byłem na tym koncercie i znam to z autopsji to były nasze odskocznie od szarzyzny tamtego okresu ,a bycie na koncercie wymagało poświęcenia nie fizycznego a duchowego.By zdobyć bilet jechało się nawet i 100km ,to byli czasy.


  PRZEJDŹ NA FORUM