Udział PZK w Ham Radio 2014 |
SP1AP pisze: Chyba Staniku nie jarzysz, o co mi chodziło, to wyjaśnię! Ja do ludzi z terenu wybranych na delegatów też mam pełne zaufanie i ogromny szacunek za chęć działania, to jedno!!! Ale drugie, to "Ryba się psuje od głowy" głosi stare mądre porzekadło, a "Władza demoralizuje", to też prawda! Wprawdzie tej władzy tam w Warszawce, czy Bydgoszczy tyle, co kot napłakał, ale jednak władza nad naszą "kasiurą" jest, a jest tej kasiury niemało! Gdyby ZG PZK dbał o nabór nowych członków, to jak powinien ich zachęcać do zapisania się w nasze szeregi??? Przez podnoszenie opłat??? Samobójstwo i bat na własną d...!!! Stara, ale mądra zasada handlowców mówi, że zysku nie robi się cenami, tylko OBROTEM!!! PZK jesli chce mieć więcej w swych szeregach, musi starać się właśnie obniżać składki, żeby były one przystępne dla każdego, bo jaka jest stopa życiowa u nas, nie muszę chyba nikomu tłumaczyć i schorowany emeryt czy zapłaci 120PLN naraz, czy w czterech ratach, to cały czas w skali roku jest to dla niego łączny uszczerbek finansowy taki sam, 120PLN!!! Więc mi Staszku drogi nie tłumacz, że można płacić w ratach, bo to wie każdy głupek, ale za te 120PLN niejeden ma leki do wykupu za 1 miesiąc i w związku z tym zanim wyda złotówkę, to ją trzy razy w palcach obróci. Jak do tej rocznej opłaty związkowej doliczyć koszty sprzętu radiowegi, napraw, konserwacji i zużycia energii, to w skali roku wychodzi całkiem niezła sumka, a nie każdego na nią stać, taka jest smutna prawda! Ja jeszcze sobie jakoś radzę z moją emeryturką, chociaż z nią się "zaszaleć" nie da, ale znam kolegów, którzy naprawdę muszą się liczyć z każdym wydanym groszem i nawet z powodu słabych warunków finansowych w eter za często nie wychodzą, bo jak mówią, to im znacznie podnosi koszty utrzymania! Ale to jest temat rzeka i można godzinami o tym pisać. Konkluzja jest jedna: Jak ZG PZK nie nauczy się racjonalnie myśleć i gospodarować, to odejdą nawet tacy długoletni jak ja i inni!!! ![]() ![]() I tu się zgadzam z tobą Zibi ,Stanik pojechał trochę po bandzie ale to jego wola i nie mam zamiaru go przekabacać .Będąc przedstawicielem na zjazd krajowy widziałem tych ludzi (nie wszystkich) co władza dla nich znaczy i jak bez sensu argumentowali wielkość składek .Zgodzę się na składki w wysokości 80 zł rocznie ale rozliczenie publiczne w "Krótkofalowcu Polskim" w ŚR ,ale jak ja nie mogłem si e doczekać odpowiedzi na pytania do zarządu i to nie w błahych sprawach to niestety nie moja to bajka a krótkofalowcem też bez tej organizacji można być i nawet sportowo się udzielać jak widać po moich wynikach .Więc Stanik zrewiduj swoje stanowisko wypnij pierwś po medale i działaj wedle swojego uznania mnie to nie bawi więc idę do innej piaskownicy. |